Intymność ma moje imię
przesuwa palcem strony książek
w powietrzu wiesza melancholię
nagość pokrywa rąbkiem wspomnień
niczym suita w barokowym tańcu
ekstatyczna w ruchach
zagubiona i przejrzysta Allemande
ogień miesza z balladą wyznań
w równomiernym rytmie
zaklina duchy
na wspólną niebytu
przyszłość