Uwolnij mnie Panie
od natrętnych myśli
od wspomnień odwróconych
do góry nogami
od przyjaciół niepewnych i
miejsc dobrze znanych
pokus osobności
w nieustannym żalu
Daj Panie wierność sobie
obiecaną słowem
przywróć nadzieję
że czarne jest białe
choć mówisz czarno na białym
daj pewność zwycięzcy
który był ofiarą
przywróć dotyk zapisany
zmarszczką na suficie
usuń granice
bym mogła pójść dalej
a dam Ci
święty spokój