*

W świecie powszechnej desensybilizacji liczy się to, co użyteczne i co nowobogackim sybarytom sprawia przyjemność. Wyzwolenie najniższych instynktów pozwala na uzyskanie prymitywnego zadowolenia. Nie liczą się ze stworzeniami i otaczającą naturą. Ta jest od tego, aby im służyła. Mentalność wyzwolonego chłopa feudalnego pokutuje w społeczństwie, jak również wybór najniższych wartości w indeksie aksjologi i kultury. Po co wysoka kultura, zmuszająca do refleksji..Wystarczą przecież pop fast food-y, demokratyczne i plebejskie igrzyska na ulicznych scenach Sylwestra. Wstyd mi za” lud który ginie, bo brak mu poznania”, serca i rozumu.