w pewnym wieku nie przystoi
odsłaniać kolan
ramion i sekretów
podskakiwać na pół gwizdka
oblewać rumieńcem
sacrum i profanum
zaskakiwać blizną
budzić na częste sikanie
wymyślać azyl dla szpargałów
i przekładać z miejsca na miejsce
bezwstydne żywioły
w pewnym wieku
nie wypada
mówić zbyt szybko i
zbyt wolno
glośno artykułować sylab
marzyć o potędze zmysłów
przelecieć myślą pozycje
by umknąć swawoli i
spocząć na łonie półprawdy
gdzie z końcem
wiąże się koniec