Że się chciało zostać
twórcą na przekór
pospolitym
zagonić kota
w psi zaułeK
że się tak chciało
być kobietą
nosić krew
w wiadrze
sprowadzać niebo
pod stopy dzieciom
że się tak chciało
łeb ukręcić hydrze
gwiazdę wpuścić i
trzymać za ramię
zmienić szyk i istnieć
stale
w oderwaniu