od przekleństw chroni mnie światło
od pogryzień udany spokój
pytaniem odsuwam sprzeczne dowody
muzyką przyciągam zagubione
możliwe przemilczam
milczenie jest grą wyróżnień
przeznaczeniem zmiany
jestem aby potwierdzić nieistnienie
z pojęcia dobra wyprowadzam języki zła
trwając przy swoim
przechodzę w czas niedokonany
wystawiam ptaki na zbłąkany deszcz
prostuje im skrzydła
na ramionach chwały
kieruje się tam gdzie cisza
ma moc stać się myślą
powieki-ustami
ja-nieuchwytnym zdaniem