Sen ze snu

a przecież wszystko jest zwątpieniem
proroctwa lajkowane za dnia
ukazują rys
ubiegłego wieku
ludzki los wywodzi się ze słów
ulotny dobrodziej tworzy
ascetyczne formy mikrostruktur
biologia wiedzie prym przed duchem
skóra przenika skórę na pamięć
pewna niepewność
wnika kroplą jadu w myśl
a my coraz bardziej unikalni
w stosowaniu uników
wychodzimy sobie naprzeciw
z lękiem o własny cień